Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
|
Jak w temacie, jak dowiedzieliście się o zespole?
Moja wersja jest taka:
A więc zaczęło się w 2006 roku...
Hehe... Nieprawda  Tak naprawdę zaczęło się między październikiem i grudniem 2011. Dopiero wtedy zdecydowałam się nadrobić straty muzyczne. A że miałam dodatkowe pieniądze kupiłam dwa ostatnie albumy Lordi. Wiedziałam już wcześniej, że Kita - Sampsa odszedł z zespołu na poczet innej grupy. Wtedy jeszcze nie wiedziałam o kogo chodzi. W Internecie na stronach związanych z Lordi gdzieś przypadkiem natknęłam się na odnośnik do zespołu Stala&So. W niektórych miejscach przewijały się linki do filmów na YouTube, w innych same informacje o tym, że Kita i Kalma (Sampsa i Niko) są razem w zespole.
Szczęka mi opadła. "Dwa najstraszniejsze potworki w jednym zespole?!"
A potem trafiłam na filmiki do "One Night Stand", "Got to believe" i "Pameli". Byłam w szoku jak Sampsa się zmienił na przełomie kilku lat, ale serce mi skakało za każdym razem kiedy oglądałam ich teledyski. Na początku nienawidziłam "Pameli". Uważałam tą piosenkę i cały zespół za śmieszne - i dziś jestem w szoku, że ta piosenka tak do mnie przylgnęła...
A zespół rozgościł się w pieleszach mojej głowy już chyba na stałe.
| Säde napisał: |
Ja natomiast poznałam zespół dzięki znajomej fince, na swoim profilu miała link do Pameli, na początku byłam zmieszana, z biegiem czasu pokochałam Bye Bye, Pamelę i reszę.
Też dzisiaj nie wyobrażam sobie życia bez Pameli  |
| Suomi napisał: |
Zaczęło się pod koniec sierpnia 2011r. od Lordi. Zaciekawił mnie backing vocal. Zainteresowałam się nim bardziej (kto go śpiewa). Dowiedziałam się, że to Sampsa. Zainteresowałam się też zespołem Stala & So. Bardzo mi się spodobali, a szczególnie piosenki ,,Shout!" i ,,One Night Stand". Od tamtego czasu codziennie ich słucham.
Miałam też jechać do Berlina (5 października 2011r.), ale nie wypaliło. 
Mam nadzieję, że nadejdzie taki dzień, kiedy będę mogła ich spotkać.  |
| Lyyli napisał: |
| W moim przypadku także zaczęło się od zespołu Lordi. Byłam na ich koncercie (ostatni koncert Kity), który spowodował, że na nowo zaczęłam ich słuchać. Przeglądając stronę dotyczącą Lordiego trafiłam na informację, że Kita odszedł z zespołu. Byłam zaskoczona, zainteresowana szukałam dlaczego i tak dotarłam do So. Ich piosenki wpadły mi w ucho i tak już siedzą od ponad roku |
|
|
